W trakcie czytania tego podsumowania zauważycie też pewną rzecz. Zdarzyło się coś, co mi się nie zdarza (to zdanie nie ma sensu, haha!). Zobaczycie, że jeden tytuł pojawia się i w przeczytanych i w kupionych. Przecież u mnie książki leżą po kilka miesięcy i czekają na swoją kolej, a tu taka niespodzianka!
Tyle ze wstępu, przejdźmy do kluczowej części podsumowania:
WRAP UP
W miesiącu lipcu udało mi się przeczytać 5 książek. Wiem, że to nie jest szokująca ilość. Jeszcze do tego nie były to niewiadomo jakie cegły. Naprawdę potrzebuję więcej wolnego czasu.. gdyby ktoś chciał się podzielić swoim, to ja chętnie przyjmę i się odwdzięczę.
Cmętarz zwieżąt Stephen King ★★★★★★☆☆☆☆
Pierwsza książka Kinga, którą przeczytałam. Nie rozczarowała mnie, ale też nie byłam nią zachwycona. Trochę zalatywało nudą, a zakończenie mnie nie do końca usatysfakcjonowało. Recenzję znajdziecie TUTAJ.
Granica Zofia Nałkowska ★★★★★☆☆☆☆☆
Szkołę skończyłam jakiś czas temu, mamy wakacje, więc to idealny moment na nadrabianie lektur, czyż nie? Nie, naprawdę odpuściłam sobie "Granicę" w liceum, ale chciałam ją kiedyś przeczytać, bo myślałam, że będzie ciekawa. Jednak lektura to lektura, bez względu na to, kiedy się ją czyta. Wynudziłam się, wszystko mi się mieszało i poza głównym wątkiem nie wiem z tej książki praktycznie nic. Nie martwcie się, nie będę pisać recenzji.
Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Stephanie Garber ★★★★★★★★☆☆
Książek, które przeczytałam w jeden dzień, jest niewiele, jednak w lipcu do tej listy dołączył kolejny tytuł: Caraval. Ja cię kręcę! To było coś! Po prostu wzięłam i przeczytałam 400 stron. Takie debiuty to ja mogę czytać. Potrzebuję dalszego ciągu, tak jakby natychmiast. Recenzja wkrótce!
Oskar i pani Róża Eric-Emmanuel Schmitt ★★★★★★★★★★
Co tu dużo mówić. Klasyk. Chyba trzeba naprawdę nie mieć żadnego kontaktu z literaturą, żeby chociaż o niej nie usłyszeć. Prosta, krótka i prawdziwa. Kto zna, ten wie co to za cudo; kto nie zna - zachęcam do przeczytania. Nie jestem jeszcze pewna, czy napiszę recenzję, ale jeśli tak, to na pewno się o tym dowiecie.
13 powodów Jay Asher ★★★☆☆☆☆☆☆☆
Krążą plotki, że serial, który powstał na podstawie tej książki jest lepszy od swojego pierwowzoru. Możliwe, że coś w tym jest, bo książka jest naprawdę słaba, przynajmniej dla mnie. Nie mam zamiaru oglądać serialu, bo chcę dać sobie już spokój z tą historią. Nawet mnie nie ciekawi czy rzeczywiście jest taki dobry. Recenzja wkrótce!
BOOKHAUL
Odnoszę wrażenie, że im mniej miejsca mam w domu na książki, tym więcej ich kupuję. Od paru miesięcy ilość moich nowych nabytków rośnie, a potem płaczę, bo nie mam ich gdzie kłaść. W lipcu przeznaczyłam pieniążki na 8 nowych książek. W sumie to 10, bo dwie kupiłam dla kogoś, ale o nich nie będę wspominać.
Oskar i pani Róża Eric-Emmanuel Schmitt
Na półce każdego książkoholika przyda się trochę klasyki, to po pierwsze. Po drugie, ostatnio częściej robię spontaniczne zakupy i tak też było tym razem. Po prostu zobaczyłam to maleństwo i je wzięłam.
Chudszy Stephen King
Kolejna część z kolekcji. Co więcej mogę powiedzieć. Jak już zaczęłam je kupować, to może i skończę (w co szczerze mówiąc wątpię).
Cisza Erling Kagge
Pracuję w "złym" miejscu, bo mój wzrok wyłapuje tam różne promocje na książki. Wystarczyło, że zobaczyłam "Ciszę" z naklejką promocyjną i już była moja. I do tego ta śliczna okładka w moim ulubionym kolorze..
Gniazdo Cynthia d'Aprix Sweeney
Nie jestem okładkową sroką i nie kupuję książek dla okładek, ale przyznaję, że to jak "Gniazdo" prezentuje się z zewnątrz, bardzo mi się podoba. Przez sporą ilość niezbyt pochlebych ocen na jej temat, dość długo zwlekałam z jej zakupem, ale zobaczyłam promocję na znaku, no i wiecie co dalej.
Księga luster E.O. Chirovici
Tę z kolei kupiłam, bo często przewijała mi się na bookstagramie i wielu osobom się podobała. Nawet nie wiedziałam do końca, o czym ona jest, ale ładnie wygląda, tytuł ma ciekawy i oceny w porządku. Wzięłam ją w pakiecie z "Gniazdem", bo za obie zapłaciłam niecałe 20 zł.
Hollywood / O pisaniu Charles Bukowski
Z jakiegoś powodu zawsze chciałam poznać twórczość Bukowskiego. Może nie jest go pełno w książkowej społeczności, do tego jest styl pisania jest dość specyficzny i bez zbędnego owijania w bawełnę, a jednak mnie zafascynował. Na znaku była promocja na jego książki, to wzięłam od razu dwie. Oby mi się spodobały.
Szóstka wron Leigh Bardugo
Niech podniosą rękę osoby, które nie znają tej książki.. no właśnie, nie ma was za dużo. Z waszych opinii wiem, że to świetna książka, do tego tak cudnie wydana. Jedna z piękniejszych książek w mojej kolekcji, nie ma co. Historia jej kupienia jest podobna do tej z "Ciszą". Wyłapałam wzrokiem promocję i kupiłam.
Mam nadzieję, że was nie zanudziłam. Wiedz, że uwielbiam cię, czytelniku, jeżeli dotarłeś aż tutaj bez przewijania. Teraz możesz się wykazać i pochwalić mi się w komentarzu swoimi wynikami, bądź podzielić odczuciami na temat książek, o któych wspomniałam.
Buziaki xx
PF. A krzyczała na mnie, że za szybko czytam.. A tu proszę? O jedną mnie przebiłaś. Przeczytałam 4! :D haha. Kochana jak przeczytasz "Gniazdo" to czekam na info. :)
OdpowiedzUsuń