W każdym razie czas na kolejne podsumowanie, tym razem miesiąca bardzo ładnego, wiosennego, kwiecistego i ciepłego, czyli maja. Udało mi się wyjść z kwietniowego dołka i nie muszę się już wstydzić moich wyników. Powiecie, że to żaden wstyd, że każdemu czasem brakuje czasu i chęci na czytanie, no ale... nie, nie wracajmy do kwietniowej porażki.
Przejdźmy do części oficjalnej podsumowania. Tak więc:
WRAP UP
W maju udało mi się przeczytać książki przedstawione na zdjęciu powyżej. W sumie jedno to nie książka, a zbiór wierszy, ale przeczytałam? Przeczytałam, więc zaliczamy.
- Szklany miecz Victoria Aveyard ★★★★★★★★☆☆
- Analfabetka, która potrafiła liczyć Jonas Jonasson ★★★★★★☆☆☆☆
- Szkarłatny płatek i biały Michel Faber ★★★★★★★★☆☆
- Wiersze o moim psychiatrze Andrzej Kotański ★★★★☆☆☆☆☆☆
Wspomniany zbiór wierszy, który nie przypadł mi do gustu. Powiedzmy, że spodobały mi się 4, a wszystkich było dość sporo. Daruję sobie recenzję, szkoda mojego czasu, a i tak nie wiedziałabym, co napisać.
BOOKHAUL
Nie obłowiłam się na WTK jak niektórzy, bo na nich nie byłam (obiecałam sobie, że za rok to zrobię), nie szalałam na zakupach, nie wyłapywałam specjalnie promocji, ale ilość pozycji, które zasiliły w maju moją biblioteczkę nie wynosi wcale zero. Wzbogaciłam się o 3 książki.
- Caraval. Chłopak, który smakował jak północ Stephanie Garber
- Misery Stephen King
- Ulisses James Joyce
Tyle ode mnie. Czas na was! Pochwalcie się swoimi majowymi wynikami, bądź opiniami na temat książek, o których wspomniałam, o ile je macie. W ogóle zauważyliście, że wszystkie moje podsumowania się od siebie różnią? To jest najbardziej rozbudowane. Podoba wam się taka wersja?
Buziaki xx
Teraz lato minie jak z bicza strzelił. Przynajmniej ja tak mam z ciepłymi miesiącami. Zima ciągnie się niemiłosiernie, a lato minie w mgnieniu oka. Powinno trwać do listopada ;P
OdpowiedzUsuń"Ulisses" jest przepięknie wydany! Ten grzbiet *_*
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Ojeej muszę tyle książek nadrobić i nie wiem kiedy to się w końcu wydarzy.. Zrób coś z czasem, żeby tak nie uciekał! :D
OdpowiedzUsuńMoj maj stał pod znakiem matur, dlatego niewiele czytałam, ale mam nadzieję, że teraz uda mi się nadrobić wszystkie książkowe zaległości ;) Ja też za niedługo pewnie się skuszę na promocję na znaku, ale na razie przyszło mi zamowienie na dzień dziecka i jestem usatysfakcjonowana. Mam ponad 40 nieprzeczytanych egzemplarzy na półkach, muszę się za nie zabrać ;) Rany, Ulisses to straszna cegła. Jestem ciekawa, jakie będą twoje wrażenia po przeczytaniu!
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl